W kalendarium liturgicznym oprócz uroczystości, które odkrywają nam tajemnicę Chrystusa, Kościół w sposób szczególny oddaje cześć Matce Bożej. Maryja, przyjmując wezwanie, by zostać Matką Syna Bożego, oddała się całkowicie do dyspozycji Boga. Od chwili Zwiastowania aż po krzyż na Kalwarii towarzyszy swojemu Synowi.

Była przy Chrystusie, kiedy wielu Go opuściło, kiedy wydawało się, że został pokonany przez swoich wrogów. Ona bolejąca, patrzy na swego Syna, który umierając, kieruje do Niej słowa: Niewiasto, oto syn Twój, następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. Od tej chwili Maryja staje się matką nie tylko Jana, ale przede wszystkim Matką całej wspólnoty – Matką Świętego Kościoła.

Cicha i pokorna

Maryja – najpokorniejsza i najposłuszniejsza – wypowiedziała swoje „tak” w całkowitej wolności i gotowości przyjęcia wszystkiego. Cokolwiek będzie związane z realizacją podjętego zobowiązania to przyjęła to zanim tego doświadczyła. Nie było w postawie Maryi cienia rezygnacji ani bierności w poddaniu się woli Bożej. Maryja przez swoje „tak” wyraża nie tylko akceptację, lecz zdecydowane zaangażowanie się w realizację Bożego planu i całkowite utożsamienie się z nim.

Można zauważyć, że całe życie i los Najświętszej Maryi Panny przedstawiają nam niezrównany wzór chwały, jaką zanosi Jej pokora. Kiedy poznała wielkość łask otrzymanych od Boga, zwraca je zaraz na Jego chwałę i uwielbienie, nuci hymn dziękczynienia. Potem całe swe życie unika wszelkiego blasku chwały, chętnie przyjmuje hańbę zniewagi swego Syna i współuczestniczy w niej, a nawet po chwalebnym Jego wniebowstąpieniu pozostaje w swym uniżonym stanie pokory. Zagłębia się w nim i ginie nieznana w oczach świata, aż do śmierci, która dopiero przynosi Jej prawdziwą chwałę. Pokora wydobywa Maryję z ukrycia, wznosi Ją, aby mogła tam w Niebieskim Jeruzalem odebrać, przy triumfalnych okrzykach nieba i ziemi, koronę i berło należne Jej Bożemu Macierzyństwu.

Pełna łaski

Maryja – najczystsza – usłyszała, że jest „pełna łaski”, czyli od zawsze umiłowana przez Boga. Słowa Gabriela potwierdziły Jej wewnętrzną pewność bycia miłowaną przez Stwórcę. Ta bezgraniczna miłość jaką Bóg obdarzył Naszą Panią w sposób doskonały przekłada się na fakt jakim jest Jej ciągłe napominanie nas byśmy wrócili do Ojca, a z drugiej strony łagodzenie Sprawiedliwości Bożej by nie utracić choćby jednej duszy.

Prawda o wstawiennictwie Maryi jest zawarta w poszczególnych elementach liturgii świętej. Jest obecna zarówno w tekstach Mszy Świętej, jak i w tekstach wygłaszanych podczas udzielania sakramentów. Kościół czci Maryję – Matkę Pana, przyzywając Jej wstawiennictwa w Chrystusie. Jest ono obecne również w tekstach Liturgii Godzin, szczególnie w antyfonach poświęconych Maryi. Wstawiennictwo Najświętszej Dziewicy odnajdujemy także w sakramentarzach. To jedne z najstarszych modlitw, które wywarły duży wpływ na postulaty Soboru Watykańskiego. Collectio  Missarum de Beata Maria Virgine – ten swoisty „mszał maryjny” pozwala kapłanom i wiernym głosić chwałę Trójjedynego Boga, a jednocześnie oddawać cześć Matce Boga i zwracać szczególną uwagę na Jej wstawiennictwo. Modlitwy  skierowane do Maryi przypominają o szczególnej roli, jaką Bóg Jej wyznaczył w ekonomii zbawienia. Jednocześnie podkreślają Jej całkowite poddanie się woli Bożej, wskazując jako wzór cnót, które wierni winni naśladować w swoim codziennym życiu.

Mimo tego, że wspomnienie Maryi odnajdujemy we wszystkich okresach roku liturgicznego, to jednak w sposób najbardziej uroczysty kult Maryi w Kościele wyraża się w obchodzie świąt ustanowionych ku Jej czci. Wśród nich są cztery uroczystości, poprzez które wysławia się udział Maryi w zbawczych dziełach Bożych; Niepokalane Poczęcie, Świętej Bożej Rodzicielki, Zwiastowanie Pańskie, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Można wyliczyć szereg świąt maryjnych noszących w Polsce nieznane gdzie indziej nazwy, takie jak: Zielna, Siewna czy Gromniczna, których terminy wyznaczały dawniej porządek prac gospodarskich, a obchodzenie tych uroczystości dało porządek pewnym zwyczajom stanowiącym ważny element kultury.

Istnieje w Polsce jeszcze wiele form oddawania czci Maryi, które każdego dnia „zatrzymują” w uniżeniu i pokornej modlitwie rzesze Polaków. Jednym z wiernych czcicieli Maryi jest Papież Jan Paweł II, który w jednym ze swoich przemówień wezwał wszystkich Polaków, mówiąc: „Niech ta polska droga maryjna trwa i umacnia się, żebyśmy nigdy tej drogi nie zgubili pod nogami. Żebyśmy zawsze nią szli nie tylko w tym minionym tysiącleciu, ale także w tym, które się zbliża”.

 

Autor: Remigiusz Bąk

Redaktor czasopisma „Królowa Pokoju”