Dziękczynienie w codzienności

Jest wiele powodów, aby dziękować Bogu za to, co Nam uczynił.

Świat niezainteresowany Miłością
Żyjemy w świecie, gdzie pogoń za pieniędzmi, karierą czy osiągnięciami są na porządku dziennym. Sami się na tym nieraz przyłapaliśmy, patrząc sobie w oczy po całym tygodniu pracy. Codzienny świat i wymuszone obowiązki nie zostawiają za wiele miejsca ani czasu na relację z Bogiem oraz drugim człowiekiem, a tym bardziej na kształtowanie rodziny jako inwestycji miłości.

Początek wartości
Oboje pochodzimy z rodzin wierzących, co niedzielę prowadzących swoje dzieci na Eucharystię. Choć nie nam oceniać aktualne relacje naszych rodziców z Bogiem, to winni im jesteśmy wdzięczność. Nie wiemy, jakimi bylibyśmy ludźmi i czy w ogóle byśmy się spotkali, gdyby nie ta kolebka wiary zasiana w  dzieciństwie.
Teraz my jako rodzice zdajemy sobie sprawę, jak istotne jest wychowywanie dzieci blisko Pana Boga. Cały fundament wartości zbudowanych na Miłości wyznacza odpowiedni sposób myślenia i postępowania. Ale nie tylko, bo dopiero środowisko oraz otaczanie się ludźmi o tych samych wartościach pozwala na tych fundamentach stawiać mocne ściany. Niewątpliwie pomaga Nam w tym członkostwo we Wspólnocie Rodzin Katolickich „Umiłowany i Umiłowana”, której przewodniczy o. Kazimierz Lubowicki OMI. Wstąpiliśmy do niej już dwa miesiące po naszym ślubie. I to właśnie w niej rozwijamy wiarę, ale już w rozumieniu i postrzeganiu małżeństwa jako jedności względem siebie oraz Boga. A nasze dzieci otaczane są tam świadectwem również innych rodzin.

Nasze doświadczenia wdzięczności
W tym roku będziemy obchodzić 10. rocznicę zawarcia sakramentu małżeństwa. Dla nas to niesamowite 10 lat razem i wymarzona duża rodzina, ponieważ wychowujemy trójkę cudownych chłopców. Bardzo Panu Bogu za to (i nie tylko!) jesteśmy wdzięczni. Co wieczór, choć niejednokrotnie ostatkiem sił, razem z dziećmi klękamy i szukamy tych dobrych wspomnień, chwil i wydarzeń, za które wyjątkowo chcemy podziękować. Siadając do posiłku, również dziękujemy i błogosławimy „tym, którzy go przygotowali”. Raz do roku mamy razem ze wspólnotą szczególną okazję, by przed obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej móc zebrać całą rodzinę na nocnym czuwaniu i za wszystko podziękować.
Dzisiejszy świat potrzebuje miłości i umiejętności dziękowania za rzeczy proste w zwyczajnej codzienności. Jesteśmy głęboko przekonani, że gdyby nie Chrystus nasze życie byłoby oschłe i pozbawione jakichkolwiek kolorów czy smaków. Wierzymy, że to On połączył nasze drogi, usadowił w okolicach Wrocławia, obdarzył potomstwem i na co dzień o nas się troszczy.